Wrotkarze mają teraz z górki Włączenie do programu igrzysk olimpijskich deskorolki sprawiło, że do głosu zaczęło dochodzić coraz więcej nowych dyscyplin. Jedna z nich to inline alpine, czyli wrotkarstwo alpejskie. Na tym polu, czy raczej stoku, sekcja AZS Warszawa mogła się pochwalić pierwszymi sukcesami, w tym medalami mistrzostw Europy. Inline alpine to nic innego jak letni odpowiednik narciar- Niemiec, która jako jedyna złamała barierę 3 minut (2:55.61). stwa alpejskiego, tyle że zamiast nart używa się wrotek. Dodatkowo Karolina Dębicka wygrała też niedzielny slalom Wszystko odbywa się na asfaltowym torze. Uczestnicy, jadąc w kategorii juniorek. w dół po nachylonym stoku mijają rozstawione tyczki. Za – To był zdecydowanie najlepszy występ naszej reprezenta- ojczyznę tego sportu uznaje się Szwajcarię, gdzie zaczęto cji w historii. Do tej imprezy przygotowywaliśmy się prak- startować w 1999 roku. Szybka jazda równie szybko opano- tycznie cały sezon. Trenujemy zwykle gdzie się da, wybiera- wała sąsiednie kraje jak Włochy czy Niemcy, które obecnie jąc tylko miejsca gdzie jest ograniczony ruch samochodowy dominują w tej dyscyplinie sportu. i pieszy oraz gdzie jest dobry asfalt. W Warszawie takimi W Polsce wrotkarstwo alpejskie dopiero raczkowało. We wrze- miejscami są Stadion Narodowy czy Agrykola – opowiadał śniu w Skawinie rozegrano szóste mistrzostwa kraju. W rozwój Antoni Zalewski, zapalony narciarz i propagator wrotkar- wrotkarstwa alpejskiego zaangażował się też AZS, organizując stwa alpejskiego. na terenie COS Zakopane pierwszy Akademicki Puchar Polski. Sekcja inline alpine AZS Warszawa zrzeszała 10 osób. Udział wzięły 42 osoby w różnych kategoriach, a w kategorii (w całym kraju mogło ich być około 70). Sport ten można akademickiej najlepsi okazali się Anna Nowak (AWF Kraków) było traktować jako przygotowanie narciarzy do sezonu zi- oraz Vladyslav Kyryk (Politechnika Warszawska). mowego, ale ci, którzy znaleźli tam swoją niszę, latem mogli Zawodnicy sekcji AZS Warszawa stawali też na podium mi- osiągać największe sukcesy. strzostw Słowacji, ale najważniejszą imprezą sezonu były – Na poważnie nasza przygoda z inline alpine zaczęła się sierpniowe mistrzostwa Europy rozgrywane w Vilabino w 2015 roku. Wtedy polscy zawodnicy po raz pierwszy wystar- w Hiszpanii. Już pierwszego dnia zawodów reprezentacja towali w Pucharze Świata. Nasze dotychczasowe doświadcze- Polski w składzie z trójką stołecznych azetesiaków: Ant- nie mówią nam, że każdy dobry alpejczyk będzie też dobrze kiem Zalewskim, Hanką Rodawską i Karoliną Dębicką oraz jeździł na rolkach. Jednak tak jak z każdą rzeczą, potrzeba Michałem Strylskim wywalczyła brązowy medal z łącznym trochę czasu na doskonale umiejętności i żeby się przyzwyczaić z wynikiem 3:04.46. Bezkonkurencyjna okazała się ekipa – dodał Antoni Zalewski. Foto: Oliwia Wysocka 409