AZS WARSZAWA Festiwal pomocy dla Ukrainy Z każdym dniem rosyjskiej agresji na Ukrainę przybywało osób potrzebujących pomocy. Wsparcia wymagali ci, którzy zostali w kraju ogarniętym wojną, ale i ci którzy znaleźli schronie w Polsce. Dlatego graliśmy razem z AZS Lublin na polu humanitarnym i organizowaliśmy Polsko-Ukraiński Festiwal Siatkówki. Im dłużej trwał konflikt za naszą wschodnią granicą, tym niestety coraz bardziej przyzwyczailiśmy się do codzien- nych relacji z frontu i spadała chęć niesienia pomocy. Już wcześniej twierdzono, że wsparcie dla Ukrainy będzie bar- dziej przypominało maraton, a nie sprint i w pewnym mo- mencie przyszła pierwsza zadyszka. Nie brakowało osób, które niosły wsparcie, ale często po- moc rozmywała się w masie istniejących już zbiórek i ini- cjatyw. Z tego względu AZS Warszawa postanowił wspomóc w działaniach kolegów i koleżanki z AZS Lublin. Od po- czątku działali oni na pierwszej linii, pomagając na granicy, ale też organizując m.in. Lubelską Sztafetę Pokoju, podczas której zbierali środki na pomoc Ukrainie. – Historia naszych działań z AZS Lublin zaczęła się w obszarze sportu akademickiego. Teraz chcemy im pomóc, bo jest to jedno z pierwszych miast, do którego tra昀椀ali uchodźcy z Ukrainy. Tam- tejszy AZS odbiera dary z PCK, które w większości tra昀椀ają na siatkówkę, bo to popularny sport w Polsce uprawiany przez studentów Ukrainę i dla osób będących w Lublinie zostaje niewielka ilość. i uczniów. Zwykle brały udział po cztery męskie i cztery żeńskie drużyny Dlatego postanowiliśmy ich wesprzeć i szukać partnerów, którzy z polskiej i ukraińskiej strony. Pierwsza edycja odbyła się w Tarnopo- zabezpieczą dostawy wyżywienia i produktów pierwszej potrzeby. lu. Nigdy nie stawialiśmy na wyczyn, tylko na integrację przez sport. Chcemy zagwarantować ciągłość, a nie żeby to było jedna akcja – Odbyło się osiem festiwali, po cztery w Polsce i w Ukrainie i teraz opowiadał Rafał Jachimiak, wiceprezes AZS Warszawa. chcemy je odradzać – opowiadał Bogdan Juchnicki, prezes Studenckie- W kwietniu dzięki darowiźnie przekazanej przez 昀椀rmę Proc- go Sportowego Towarzystwa Gart i jeden z pomysłodawców festiwali. ter&Gamble do potrzebujących tra昀椀ły produkty marek Pampers, Udział w wydarzeniu wzięło łącznie dziesięć drużyn podzielonych na Tampax, Always, Gilette, Aussie, Vizir i Oral B o łącznej wartości dwie kategorie: szkół średnich i wyższych. Turniej przeznaczony był 52.412,84 złotych. W transporcie darów z Sochaczewa do Lu- tylko dla zespołów kobiecych z dość prostych powodów, bo mężczyźni blina pomagali nam Dariusz i Łukasz Kulesza z 昀椀rmy Reklawiz. w wieku poborowym nie mogli opuszczać Ukrainy. Ogromne zaangażowanie wykazali też uczestnicy Akademickich Od czwartku do soboty spotkania rozgrywane były na terenie Central- Mistrzostw Polski w narciarstwie alpejskim, którzy zorgani- nego Ośrodka Sportu w Giżycku. W tym czasie odbyło się 21 meczów zowali oddolną zrzutkę. Do puszek udało się zgromadzić aż granych do trzech setów. Z dobrej strony zaprezentowały się drużyny 3500 złotych. Podobną akcję zorganizowano też podczas AMP I LO i II LO z Giżycka czy Technikum Architektoniczno-Budowla- w ergometrze wioślarskim. ne z Warszawy. Wysoko poprzeczkę powiesiły im szkoły z Truskawca W grudniu, kiedy wszyscy żyli świętami i szałem zakupowych i Nowego Rozdołu. Wśród drużyn akademickich do Giżycka przyjechał prezentów, informacje o wojnie w Ukrainie zeszły z czerwonych Lwowski Państwowy Uniwersytet Bezpieczeństwa Życia i Lwowski Na- pasków i pierwszych stron gazet. I choć mówiło się, że okres rodowy Uniwersytet Zarządzania Przyrodą. świąteczny jest zwykle czasem pojednania, to za naszą wschod- Koncertowa gra sprawiła, że drugiego dnia imprezy znaliśmy już naj- nią granicą od kilku miesięcy zgody nie było widać. O koszma- lepsze ekipy. Zwycięzcą turnieju w kategorii szkół średnich zostało rze bombardowań i syrenach alarmowych choć na chwilę mogły I LO z Giżycka, które wygrało trzy swoje spotkania, nie tracąc przy tym jednak zapomnieć uczestniczki Polsko–Ukraińskiego Festiwalu nawet seta. Niedzielny mecz z Akademickim Gimnazjum Uniwersyteckim Siatkówki, który odbył się w Giżycku. przy Politechnice Lwowskiej był dla nich tylko formalnością. I tak jednak Nie można było uciec od trwającej wojny, ale można było choć wygrały go do zera. na chwilę zapomnieć o niej, zanurzając się w zdrową i sportową Natomiast wśród szkół wyższych najlepsze były siatkarki Lwowskiego rywalizację. Stąd pomysł na powrót do organizacji polsko–ukra- Narodowego Uniwersytetu Zarządzania Przyrodą, które wygrały trzy ińskich zmagań. Przez lata siatkarskie imprezy odbywały się raz mecze. W spotkaniu decydującym o losach triumfu pokonały SUM Ka- u nas, a raz u naszych wschodnich sąsiadów i były okazją do towice 2:1. Chociaż katowiczanki prowadziły po pierwszym secie, to integracji oraz sprawdzenia się w międzynarodowym towarzy- jednak już tak śpiewająco nie poradziły sobie w dwóch kolejnych. stwie. Nie inaczej było i tym razem. Podczas ceremonii dekoracji rozbrzmiały hymny obu państw jak na naj- – Pomysł zrodził się w towarzyskich rozmowach na uniwer- większych międzynarodowych imprezach. Nie zabrakło też minuty ciszy sjadach i na różnych światowych zawodach. Nam zawsze za- ciszy dla o昀椀ar trwającej wojny w Ukrainie. Trzydniowy festiwal organi- leżało, żeby młodzież miała okazję poznania się lepiej i zo- zowany tuż przed świętami okazał się dużym sukcesem. baczyła, jak sport uprawiany jest w Polsce. Postawiliśmy na Foto: Michał Szypliński (NTN Snow&More) 414